czwartek, 28 sierpnia 2014

Byle na stojaco

W ostatnim czasie Ola niechętnie reagowała na wszystkie zajęcia dodatkowe na czele z rehabilitacją, wymuszając płaczem bym z nią koniecznie pozostała w sali.
Oczywiście nieugięcie zostawiałam ją w "dobrych rękach".

Teraz sytuacja już jest unormowana w tej kwestii, a Olka wróciła do rutyny ćwiczeń. Mam świadomość, że takie i większe epizody buntu będą się pojawiać co jakiś czas w przyszłości.  W sumie nie ma się co dziwić, że w w sprawie takiej wagi jak rehabilitacja Ola chce decydować sama, bo przecież swoje zdanie akcentuje przy byle okazji. 

Puki co Ola, czerpie wielką radość ze stania. Oczywiście czynność ta w pionizatorze lub aparacie hkafo nie jest dla niej wyczynem. Prawdziwa radość to świadomość, że nogi stoją na podłożu, są oparte i wyprostowane, w zasięgu Oli wzroku, który jest wysoko. Najważniejsze jest to, że stoi "niemal i niby  samodzielnie" i bardzo wiele to dla niej znaczy.

(W rzeczywistości stanie uzależnione jest od osoby, która Ole asekuruje przy ustabilizowaniu stawów skokowych, kolanowych i trochę też bioder).


A na koniec posłuchajcie co Olka  uważa o swoim programie rehabilitacji:
 KLIKNIJ I OBEJRZYJ FILMIK. 

***

m.

środa, 20 sierpnia 2014

"Drzemka z żartem"

Musicie mi wybaczyć tę nieobecność na blogu. Dopadła mnie jakaś niemoc rozdarta wjazdami, a przez to też demotywacja nieregularną  rehabilitacją Oli.

Wakacyjny czas podwórkowych wojaży świetnie przygotowuje Olę do przedszkola,  przy dużej serdeczności  dzieci z żadnej strony nie ma barier, pozostaje tylko świetna zabawa do samego wieczora.

W kwestii coraz już dłuższych wieczorów, to czuć doskonale, że lato powoli ucieka w jesień. Wszyscy na czele z Olą to odczuwamy.  Pokażę Wam dziś senne nastroje Oli, która potrafi uciąć sobie "drzemkę z  żartem" w dziwnych pozach - pamiętam nawet sytuację, gdy zasnęła na siedząco podczas obiadu. 



Na sam koniec zabawna kwestia z dzisiejszego dnia: 
mama - Olu gdzie Ty mieszkasz? 
Ola - W Rzeszowie 
mama - W którym kraju?
Ola - W Polsce 
mama - A w jakim języku mówisz? 
           Ola - Po niemiecku...         

Uwielbiam wysłuchiwać te "słowne oczywistości"  ♥