piątek, 1 kwietnia 2016

Kolejny Dobry Dzień mija

Nie :)  nie zapomniałyśmy o Was!!!
Poświątecznie witamy się w Prima Aprilis...


Zabawą, żartem i śmiechem przedszkolnego Balu Wiosennego - czy już wspominałam jak wspaniale jest przedszkole,które otacza Olę opieką? 
...obiecuję, że kiedyś poświęcę na to cały, długi wpis

Ola, dziś nie Kot Domowy, ale przekornie, jak na Prima Aprilis przystało Dziki Kot- Pantera. 
Nie różowa, nie czarna, ale cętkowana
 
Taki dzień to oderwanie od rzeczywistości, w której czekamy bez przerwy na coś: cały rok na wakacje, cały tydzień na piątek,  całe życie na zdrowie...

Wybiegamy zanadto w przyszłość, lub też rozmyślamy za dużo o przeszłości. 

 Ludzie często poznając nas od razu zasypują  pytaniem czy Ola będzie chodziła? 
 Jakkolwiek ma być "Lata dziecięce – to życie rzeczywiste, nie zapowiedź" (J.Korczak). 

 Spoglądamy na nią jako na 4-letnią dziewczynkę Na przyszłość zerkamy, ale nie żyjemy nią,  nie planujemy co będzie za 20 lat, kim  Ola będzie i jaka, zapominając o tym kim jest teraz.

Przyszłości nie trzeba wyczekiwać, trzeba żyć. 
Dlatego dziś po dwóch rehabilitacjach znalazł się też czas na bal i zabawę




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz