czwartek, 9 lutego 2017

Plany odroczone

Ola w sklepie sportowym do sprzedawcy:
- Dzień dobry! Potrzebuję kombinezon, taki narciarski, czapkę pod kask,  bo kask już mam! No i takie gogle też już kupiłam - ogląda gogle na wystawie  i dodaje - ... takie same jak te różowe tylko bez tych serduszek!

- Wie pan, będę jeździć na takich specjalnych nartach, pan Stann będzie moim instruktorem! On mówi po angielsku!

 Na to sprzedawca z niedowierzaniem kiwa głową: tak tak...

No co niemożliwe?
Ależ możliwe!

Tak miało być! Podniebna wyprawa w południowej Polsce na górskie szczyty zaplanowana, zorganizowana, dograna.
 Instruktor z tandemski (specjalnymi nartami dla Oli) zamówiony, grupa dzieciaków zebrana 👩👧👦👸👷
**********************************************************

Na miejscu okazało się jednak, że na spełnienie niektórych marzeń trzeba będzie poczekać. A przynajmniej ich wykonanie "czasowo zamrozić".
 Kaprys losu sprawił, że instruktor jazdy miał zdrowotną niedyspozycję, wręcz wypadek przy pracy i fizycznie nie był w stanie wywiązać się z obietnicy danej dziecku. 

Ale...

Jak nie teraz - TO ZA ROK!!!


P.S. Pojawiły się 2 nowe wpłaty na subkoncie Oli w Fundacji Serca dla Maluszka:
od Pana Marcina i Ani 💞

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz