Ola w sklepie sportowym do sprzedawcy:
- Dzień dobry! Potrzebuję kombinezon, taki narciarski, czapkę pod kask, bo kask już mam! No i takie gogle też już kupiłam - ogląda gogle na wystawie i dodaje - ... takie same jak te różowe tylko bez tych serduszek!
- Wie pan, będę jeździć na takich specjalnych nartach, pan Stann będzie moim instruktorem! On mówi po angielsku!
Na to sprzedawca z niedowierzaniem kiwa głową: tak tak...
No co niemożliwe?
Ależ możliwe!
Ależ możliwe!
Tak miało być! Podniebna wyprawa w południowej Polsce na górskie szczyty zaplanowana, zorganizowana, dograna.
Instruktor z tandemski (specjalnymi nartami dla Oli) zamówiony, grupa dzieciaków zebrana 👩👧👦👸👷
Instruktor z tandemski (specjalnymi nartami dla Oli) zamówiony, grupa dzieciaków zebrana 👩👧👦👸👷
**********************************************************
Na miejscu okazało się jednak, że na spełnienie niektórych marzeń trzeba będzie poczekać. A przynajmniej ich wykonanie "czasowo zamrozić".
Kaprys losu sprawił, że instruktor jazdy miał zdrowotną niedyspozycję, wręcz wypadek przy pracy i fizycznie nie był w stanie wywiązać się z obietnicy danej dziecku.
Kaprys losu sprawił, że instruktor jazdy miał zdrowotną niedyspozycję, wręcz wypadek przy pracy i fizycznie nie był w stanie wywiązać się z obietnicy danej dziecku.
Ale...
Jak nie teraz - TO ZA ROK!!!
P.S. Pojawiły się 2 nowe wpłaty na subkoncie Oli w Fundacji Serca dla Maluszka:
od Pana Marcina i Ani 💞
od Pana Marcina i Ani 💞
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz