czwartek, 8 sierpnia 2013

Najcieplejszy dzień lata

Temperatura bije rekordowe wartości tego lata, dziś doszło do 37 kresek...
Ola  codziennie wita się słowami: "mama tata pić:)"
Mimo tych upałów treningi Vojty 4 razy dziennie podtrzymywane. Pomiędzy tym masażyki, rehabilitacja w ośrodku (2 razy w tyg.) i domowa również. 
Ola zdaje się być coraz silniejsza, więc nie odpuszczamy. 

W domu zwykle działa  mama i tata po 15.00. Trzeba być dobrym organizatorem żeby sprostać tym wszystkim zajęciom obowiązkowym i nadprogramowym rozrywkom, które też staramy się Oli dostarczać, by miała choć namiastkę beztroskiego dzieciństwa. A gdy cała lista działań do wieczora jest wykonana, pojawia się satysfakcja. Mimo, że baterie są rozładowane :)


 Zdjęć z rehabilitacji intencjonalnie nie załączam
(kto zna Vojte ten wie, że nie daje ona pozytywnego wrażenia).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz