Z prostych wyliczeń matematycznych wypadło na to, iż święta spędziliśmy u Oli dziadków w górach. Wielkanocny czas Olince umilały wspólne zabawy z kuzynami, rodzinne i sąsiedzkie odwiedziny, miła próba socjalizacji Oli dzięki wizycie u miejscowych przedszkolaków.
Jednym zdaniem wyśmienite towarzystwo i smakowite jedzenie i to przez cały tydzień lenistwa.
Jednym zdaniem wyśmienite towarzystwo i smakowite jedzenie i to przez cały tydzień lenistwa.
Tylko ten koszyczek zdradza "jajeczne święta" |
Nasz króliczek wielkanocny |
Z prawie "siostrą bliźniaczką" |
Obejrzyjcie też wyścig pokoju wokół stołu:)
o jaki sliczny kroliczek wielkanocny :) i wyscigi widze udane :), widac ze byl to udany tydzien. pozdrowienia i buziaczki sle ciocia gosia ktora juz wraca do was :)
OdpowiedzUsuńJuż czekamy:)
OdpowiedzUsuń