piątek, 23 maja 2014

JEDEN DWA TRZY

Drugi tydzień intensywnej, domowej rehabilitacji zakończony.
Z małym sukcesem podczas ćwiczeń:
Ola w pozycji SIEDZĄCEJ UNIOSŁA OBIE RĘCE W GÓRĘ ,
co prawda na czas policzenia do trzech, AŻ TRZECH, bez podporu !!!

Ale nie samym chlebem żyje człowiek...
Gorący czas ćwiczeń umilamy codziennie Oli gorącym optymizmem
do zimnych lodów :)
Do tego stopnia, że każdego poranka w domu słychać okrzyk:
moja mama zaprasza na lody!!!

Więc wyjścia nie ma :)


Gorącego weekendu 
m.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz