środa, 17 grudnia 2014

Bywaj zdrów

Natura dziecięca ma to do siebie, że dzieci  nigdy nie narzekają, że są głodne, coś je boli czy przeszkadza.
I konsekwentnie Ola pytana jak się czuje zawsze "superpozytywnie" odpowiada
"dobrze mamo".

Ola fizycznie jest w szczytowej formie, choć po rutynowej kontroli u neurochirurga okazało się, że zdrowotnie niedomaga.
Dziś po badaniu tomografii komputerowej głowy całkiem przypadkowo wyszło na jaw, że dopadło ją spore zapalenie zatok. Wizyta neurochirurgiczna skończyła się oddelegowaniem tego samego dnia do laryngologa z czerwonym zapisem PILNE.

Pani laryngolog po badaniu bezpośrednim podsumowała, że gdyby nie tomografia komputerowa nie oceniłaby tego zapalenia jako tak rozległe. Tak wiec włączony został pozornie zdrowej Oli silny antybiotyk na 10 dni.

W związku z tym musieliśmy odwołać nasz piątkowy, gwiazdkowy wyjazd do samego serca Warszawy, magicznego miejsca w jakim nie goszczą zwykli ludzie :(

Skłębienie wizyt jakie mamy za sprawami Oli czasami pozbawia sił. Sam początek roku wygląda tak:  7.01.2015 laryngolog, 14.01.2015 badanie scyntygraficzne nerek, 26.01.2015 ortopeda, 28.01.2015  lekarz rehabilitacji, koniec lutego urolog, 24.04.2015 neurochirurg. Co po kwietniu będzie nie wiem. Ale mam nadzieję, że wakacyjny środek roku pozwoli odsapnąć.


Bądźcie zdrowi :)
m.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz