poniedziałek, 16 marca 2015

Bicie rekordów codzinności


Ola z wielkim uśmiechem i iskierkami w oczach mówi do kuzynki:
Zuziu czy mogę Cię poprosić żebyś przyszła i poskakała koło mnie...

To usłyszane przeze mnie zdanie świetnie obrazuje jak Olę ekscytuje ruch jej rówieśników. Dla dziewczynki, która ma spore problemy z utrzymaniem pozycji siedzącej oderwanie stóp od ziemi to dokonanie porównywalne do bohaterskich wyczynów ponad ludzkie siły, perfekcyjnych pokazów akrobatycznych albo zwrotów wyreżyserowanych w filmach akcji.
Efekt WOW!!!

Dla mnie Ola bije rekordy codziennie - coraz lepiej panuje nad ciałem, którego każdą wiotką część uczy się utrzymywać we wspólnej symetrii. Mam wrażenie, że jej umysł coraz bardziej rozumie to co w  danym momencie robi: głowa, ramiona czy klatka piersiowa.  Reguluje napięcie, uczy się synchronizować wszystkie elementy w jedno spójne ciało.




To wszystko Ola osiąga  dzięki Wam i możliwości rehabilitacji :)
m.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz