poniedziałek, 25 stycznia 2016

Trudne poniedziałki

Noworoczna mobilizacja sił trwa... w końcu już końcówka  stycznia... trzeba stanąć na wysokości zadania ... ale jakiś mały katar dopadł Olę, a że niegroźny, więc wykorzystany został przez pół tygodnia na ferie domowe, do których dołączył Oli kuzyn i dobra zabawa.
Ale powoli, powoli rytm dnia powraca...

Już dziś w przedszkolu odbył się udany występ z okazji Dnia Babci i Dziadka


pracowita rehabilitacja też




Poniedziałki u każdego są trudne, więc nasz chyba nie wypadł najgorzej. A jutro typowy dzień działań w słusznej sprawie rozpoczniemy mam nadzieję z kopyta.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz