poniedziałek, 5 października 2015

4 października po raz czwarty

Goście, tort, prezenty... po 78 dniach w urodzinowym nastroju reaktywujemy bloga.


 3,2,1- takimi zawieszkami na lodówce Ola odliczała czas pozostający do swoich 4 urodzin ściągając codziennie jedną z nich. 


 Tego roku to wyczekiwane wydarzenie wymagało zaprojektowania  na życzenie Oli tortu, oczywiście tradycyjnie  jak poprzednimi laty w tematyce kociej - padło więc na  "Hello Kitty", który w rzeczywistości wyglądał tak


 Mam nadzieje, że nie odbiega zbytnio od założonej koncepcji? Najważniejsze, że zrobił wrażenie na solenizantce.

I tak nasza Ola od wczoraj stała się oficjalnie czterolatką. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz