sobota, 7 stycznia 2017

Inne podejście do tematu

"Każde dziecko jest cudem jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym"

Ostatnio przyglądając się  zachowaniu Oli zafascynowało mnie coś w jej charakterze. Coś o czym niby od dawna wiem, coś o  czym wiedzą i inni, jednak do tej pory nie zwracałam na to większej uwagi. Tym razem w mojej ocenie  barwy wyjątkowości przypadły na łatwość nawiązywania przez nią relacji. Rzeczywiście, duże kompetencje komunikacyjne Oli są  potwierdzone w badaniach psychologicznych, a na domiar tego Ola potrafi świetnie wykorzystywać te umiejętności w praktyce.

Przykładowa  wyprawa "Gaduły Oli" do galerii handlowej rozpoczyna się już  w windzie, gdzie z sympatią zaczepia rozmową dość rosłego pana wyglądającego na emerytowanego komandosa  (którego ja sama  nawiasem mówiąc nie obdarzyłam przychylnym spojrzeniem, ze względu na to, że przed chwilą zaparkował na miejscu dla niepełnosprawnych nie mając ku temu najmniejszych powodów)
Ale wracając do tematu...
 -"Dzień dobry ! Mam warkocz, taki doczepiany :) - Ciąg dalszy jej umiejętności retorycznych toczy się już po dotarciu do wybranego sklepu. - Tam by nie marnować czasu czekając na mnie mierzącą buty,  Ola doradza jakiemuś klijentowi jaki jej zdaniem powinien zakupić plecak w góry, kończy rozmowę sugerując wybór koloru czerwonego, a  po chwili już rozmawia ze sprzedawczynią o ich wspólnej, aczkolwiek przed chwilą odkrytej  pasji do kotów!

Cała Ola 😍😍😍😍

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz